Stinger. Żądło namiętności
Mia Sheridan
Cykl: Stinger (tom 1)
Wydawnictwo: Helion
Data wydania: 18 marca 2016
liczba stron: 430
Ocena: 5/6
Mia Sheridan
Cykl: Stinger (tom 1)
Wydawnictwo: Helion
Data wydania: 18 marca 2016
liczba stron: 430
Ocena: 5/6
~~ * ~~
Życie jest pełne niespodzianek. Nigdy nie wiadomo co nas czeka za rogiem.
Las Vegas. To tu w hotelu Bellagio równocześnie odbywa się Zjazd Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Prawa oraz Targi Branży Erotycznej. Traf chce, że Grace Hamilton, studentka prawa przypadkiem wpada na Carsona Stingera, aktora występującego w filmach pornograficznych. Od razu nawiązuje się między nimi dziwna chemia, aż w końcu dają upust swoim żądzom. Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Niespodziewanie kilka lat później ich drogi ponownie się krzyżują i okazuje się, że uczucie, które niegdyś ich połączyło, wcale nie wygasło. Jest jednak pewien problem... Hamilton niebawem wychodzi za mąż. Czy w zaistniałej sytuacji każde pójdzie w swoją stronę? A może serce weźmie górę nad rozsądkiem?
Mia Sheridan — autorka wielu bestsellerów „New York Timesa”, „USA Today” i „Wall Street Journal”, takich jak Archer’s Voice, Becoming Calder i Finding Eden. Uwielbia snuć opowieści o prawdziwej miłości i o ludziach, którzy są sobie przeznaczeni. Mieszka z mężem w Cincinnati w stanie Ohio. Więcej informacji można znaleźć pod adresami: www.MiaSheridan.com lub www.facebook.com/miasheridanauthor.
Pióro autorki miałam już okazję poznać dzięki przeczytanej całkiem niedawno powieści pt. "Bez słów", która totalnie mnie zachwyciła i oczarowała. A jak było tym razem? Również bardzo dobrze, choć muszę przyznać, że obie książki są skrajnie różne.
Fabuła początkowo skupia się na intymnych relacjach pary głównych bohaterów, którzy przeżywają ze sobą szalony, upojny weekend. Ona poważna, poukładana, sztywno trzyma się swoich zasad i poglądów. On czarujący bawidamek, żyje z dnia na dzień, bez planów na przyszłość. A jednak pozornie nic nieznaczące spotkanie staje się zapalnikiem do podjęcia radykalnych zmian w ich życiu.
,,Niekiedy człowiek nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że coś jest z nim nie tak, póki nie zjawi się ktoś, kto go zmieni i sprawi, że nagle zapragnie czegoś więcej.’’
Intrygująca i niezwykle romantyczna powieść z pieprzykiem. Nic tu nie trąci banałem, nie irytuje, nie wydaje się wymuszone. Żaden szczegół nie jest przypadkowy, wszystko ma swoje miejsce, swoje znaczenie. Wbrew pozorom nie jesteśmy zewsząd bombardowani scenami seksu. Przeciwnie. Już na wstępie autorka pragnie dotrzeć ze swoim przekazem do tych wszystkich ludzi, którzy stoją w miejscu bojąc się wykonać odważny krok naprzód. Subtelnie pokazuje, że czasem wystarczy jedna osoba i jeden moment, żeby zmienić całe życie. Tak właśnie było w przypadku Grace i Carsona. Wzajemnie pomogli sobie dokonać pewnych odkryć na swój temat, co miało pozytywny wpływ na ich dalsze losy. Zrozumieli, że dobrze jest czasem porzucić kontrolę, by móc doświadczyć czegoś nowego.
Jestem pod wrażeniem doskonałej kreacji głównych bohaterów. Są niezwykle wyraziści i wiarygodni psychologicznie. Dzięki narracji pierwszoosobowej, naprzemiennej, (rozdziały pisane raz z punktu widzenia Grace, raz Carsona) – możemy lepiej poznać ich myśli, uczucia i wewnętrzne rozterki. Widać jakdojrzewają przekształcając się w ludzi zdecydowanych i odważnych, nastawionych na walkę z samym sobą i swoimi ograniczeniami. To sprawia, że są nam jeszcze bliżsi, a ich słabości, lęki i namiętności odbieramy jako swoje własne.
Książka porusza bardzo istotny i aktualny temat: handel ludźmi. Jest to proceder, który polega na dokonywaniu transakcji kupna – sprzedaży człowieka w celu wykorzystania seksualnego lub ekonomicznego. Często wiąże się z okrutną przemocą fizyczną lub psychiczną. To, co najgorsze - wśród ofiar coraz więcej jest dzieci. Z przerażeniem obserwowałam dramat współczesnych niewolników i niewyobrażalne konsekwencje z tym związane. Nigdy nie zdołam wyobrazić sobie ogrom cierpienia jakie doświadcza taka osoba.
Pisarka operuje prostym, acz sugestywnym językiem. Nie tworzy opisów na siłę, byleby tylko zająć jak najwięcej miejsca. Wszystko jest umiejętnie i odpowiednio dawkowane, z wszelką dbałością o detale. Także akcja bez zarzutu – wprawdzie nie pędzi zbyt szybko, ale nie ma się poczucia znudzenia czy stagnacji. Znajdziemy tu również sceny łóżkowe, które są jednakowo zmysłowe, co odważne, bez fałszywej pruderii. A zakończenie … idealne w moim guście. W skrócie: wspaniała lektura, zwłaszcza wśród fanów romansów, literatury erotycznej i new adult.
Podsumowując: "Stinger. Żądło namiętności" to intensywna opowieść o pożądaniu, ludzkich słabościach, podejmowaniu niełatwych decyzji i poszukiwaniu własnego „ja”. To również piękna historia o sprawczej mocy miłości, która dodaje skrzydeł, uszczęśliwia i pozwala żyć… Daj się ponieść!