Quantcast
Viewing all articles
Browse latest Browse all 3478

''Mąż potrzebny na już'' Małgorzata Falkowska - pod patronatem medialnym LŚC
















Mąż potrzebny na już
Małgorzata Falkowska
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Ilość stron: 416
Premiera: 22 lipca
Ocena: 5/6
Patronat medialny:
LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
 
~~ * ~~
 
 Początek Nowego Roku niejednokrotnie skłania nas do podjęcia pewnych postanowień. Decydujemy się rzucić palenie, schudnąć, pójść na prawo jazdy, znaleźć nową pracę etc. Ale czasami mamy bardziej ambitne plany...

  Bernadetta (Berka), Zośka, Baśka, Monia, Jolka oraz Mari to 28 letnie singielki, przyjaźniące się ze sobą od czasów podstawówki.Tradycyjnie, jak co roku dziewczyny spędzają wspólnie Sylwestra snując postanowienia noworoczne. Ta z nich, która ma najlepszy pomysł i faktycznie go realizuje dostaje 5 tys. Po 1 tys. od każdej z przegranejNie inaczej jest i tym razem.

Marietta –w 2015roku zostanie dyrektorem projektowym
Monika – w 2015 roku zapisze się na kurs prawa jazdy
Jola – w 2015 roku zostanie trenerem personalnym
Baśka – w 2015 roku wyprowadzi się od rodziców
Zośka – w 2015 roku obroni tytuł magistra
Berka – w 2015 roku wyjdzie za mąż

Berka zaskakuje wszystkich swoją nietypową decyzją. Czy uda jej się osiągnąć wyznaczony cel?

,,Statystyki mówią także o tym, że większość ludzi już 2 stycznia łamie swoje postanowienia, ale ja się nie poddam. Pokażę dziewczynom, że w ciągu roku wyjdę za mąż.''

  Małgorzata Falkowska (1989 r.) – pochodząca z Włocławka, od kilku lat mieszkająca na stałe w Toruniu. Absolwentka Pedagogiki specjalnej na UMK w Toruniu i APS w Warszawie. Na co dzień pracuje jako terapeuta zajęciowy w Środowiskowym Domu Samopomocy Fundacji im. B rata Alberta w Toruniu oraz uczy przyszłych terapeutów i oligofrenopedagogów na jednej z toruńskich uczelni. Uważa, ze w życiu najważniejsza jest rodzina, ambicja i samorealizacja. Szczęśliwa żona, córka, wnuczka, siostra i chrzestna. Podążając za spełnieniem marzeń z dzieciństwa pisze książki.

   „Mąż potrzebny na już” to bardzo udany debiut. Wprost nie mogłam oderwać się od czytania. Fabuła przypomina nieco film ,,Lejdis’’, gdzie bohaterki prowadzą bogate w niespodzianki życie, lecz ich przyjaźń sprawia, że łatwiej im stawić czoła wszystkim napotkanym przeszkodom i wyzwaniom. Tutaj jest bardzo podobnie. Poznajemy sześć zwariowanych przyjaciółek z dzieciństwa różnorodnych charakterach i zainteresowaniach.Niemniej jednak cała uwaga skupiona jestna szalonych perypetiach Berki, co uważam za wielką zaletą, gdyż nie ma poczucia zbędnego chaosu.

  W dzisiejszych czasach znaleźć odpowiedniego kandydata na idealnego męża to nie lada wyzwanie, zwłaszcza jeśli ma się tylko 364 dni na realizację tego planu. Czy w takiej sytuacji szukać bezzwłocznie, czy czekać aż przeznaczenie samo do nas przyjdzie? Bernadetta postanawia skorzystać z wszelkich możliwych opcji przybliżających ją do zamążpójścia. I tu zaczynają się schody, bowiem okazuje się, że wcale nie tak łatwo w XXI wieku trafić na swoją drugą połówkę.

  Wspaniała komedia romantyczna. Uśmiech praktycznie nie schodził mi z twarzy. Autorka ujęła mnie prostotą przekazu, lekkością stylu i niesamowitym humorem. Z właściwym sobie talentem interpretacji pokazuje, jak ogromny wpływ na nasze życie mają niedomówienia i nieporozumienia, które zniekształcają całkowicie sytuację i istniejący stan faktyczny. Nic tu nie jest przekombinowane czy przesadzone. Wszystko dzieje się ''po coś'' by naprowadzić nas na właściwe wnioski.

  Podoba mi się fakt, że to, co poważne, zostało ukazane w formie komizmu, ze swego rodzaju zgrywą. Bohaterka z dużym zapałem i optymizmem podchodzi do swojego zadania, widząc w każdym napotkanym mężczyźnie przyszłego męża. Korzysta z siłowni, uczestniczy w lekcjach tańca, chodzi na mecze piłki nożnej, a nawet odwiedza sklepy RTV i AGD, byle tylko spotkać upragnioną miłość. Czy jej starania przyniosą pożądany efekt? Zdradzę tylko - los pisze czasem zaskakujące scenariusze.

 Cały urok książki tkwi nie w toczącej się akcji, lecz w oryginalnych i przezabawnych postaciach. Każda z nich jest inna, ma odmienne poglądy i plany na przyszłość, mimo to razem tworzą zgraną paczkę. Oprócz szalonej Berki, która zazwyczaj najpierw mówi potem myśli i jej pięciu przyjaciółek, poznajemy również Karola – współlokatora Bernadetty, jej natrętną matkę, siostrę sztywniaczkę oraz ekscentryczną babcię o ciętym języku. Dzięki takiej różnorodności po prostu nie sposób się nudzić.

  Nie brak tu także zręcznie wplecionego wątku uczuciowego. Autorka subtelnie daje nam do zrozumienia, że miłość to coś znacznie głębszego niż połączenie dwóch ciał, coś trwalszego niż można pomyśleć. To wyjątkowa więź oparta na głębokiej przyjaźni, zaufaniu, szczerości, wzajemnej akceptacji oraz zrozumieniu. Takie ujęcie sprawy zdecydowanie mi się podoba.

  Podsumowując: Świetna lektura nie tylko dla romantyczek i romantyków, ale dla każdego, kto ochotę poznać zabawną historię o tym, jak zdobyć faceta, jak go usidlić i niejako zmusić do małżeństwa. Koniecznie musicie przeczytać!

Moja rekomendacja na okładce książki:
Image may be NSFW.
Clik here to view.


Fanpage M. Falkowskiej: klik

Zakładki wygrywają:
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Gratuluję i proszę o kontakt mailowy.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 3478

Trending Articles