Quantcast
Channel: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
Viewing all articles
Browse latest Browse all 3476

''Bez szans'' Mia Sheridan [PRZEDPREMIEROWO]

$
0
0
Bez szans
Mia Sheridan 
Tłumaczenie: Matylda Biernacka
Wydawnictwo: Otwarte
liczba stron: 320
Ocena: 6/6
 

   W upadającym górskim miasteczku Kyland i Ten zakochują się w sobie wbrew rozsądkowi i na przekór surowej rzeczywistości.

Kyland marzy tylko o tym, by przetrwać. Zaciska zęby i robi wszystko, by nie pokonała go bieda i samotność. Nie szuka miłości. Nie zamierza też oglądać się za siebie, gdy uda mu się wyrwać z piekła, w którym przyszło mu dorastać. Dla Ten codzienność to nieustanna walka o własną godność. Zmagania z chorobą matki i ludzką nieprzychylnością wymagają od niej wyjątkowej siły. Oboje rywalizują o bilet do lepszego życia, który może otrzymać tylko jedno z nich. Ktoś odejdzie, ktoś zostanie. Czy po latach zdołają spojrzeć sobie w oczy, jeśli poświęcą miłość dla przetrwania?

  Mia Sheridan, amerykańska pisarka, autorka poczytnych książek z gatunku romance. W ostatnim czasie zdobyła tytuł Bestseller Author New York Times, USA Today, a Wall Street Journal. Mia mieszka w Cincinnati, w Ohio z mężem. Mają czworo dzieci. Jej pasją jest tkanie prawdziwych miłosnych historii o ludziach, którym przeznaczone jest by być razem. Mię możecie spotkać na jej stronie internetowej http://miasheridan.com/ lub na Facebooku https://www.facebook.com/miasheridanauthor. W Polsce ukazały się dotychczas następujące powieści: ,,Stinger: Żądło namiętności’’, Bez słów, Calder: Narodziny odwagi, Eden: Nowy początek, Bez winy.

  Uwielbiam tę powieść całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. Nigdy jej nie zapomnę. Niby zwyczajna historia, a jednak ma w sobie jakieś nieuchwytne piękno, jakąś aurę wyjątkowości, która wymyka się wszelkim definicjom. I choć na pierwszy rzut oka należy „do łatwych i przyjemnych” romansideł, to jednak pod płaszczykiem zwyczajności dotyka ważnych kwestii i otwiera oczy na wiele spraw.

  ,,Pośród zielonych wzgórz, zapierających dech w piersiach widoków, wodospadów i urokliwych krytych mostów leży Dennville w stanie Kentucky, zakątek Appalachów, który zawstydziłby slumsy, gdzie brak nadziei jest równie pospolity jak białe dęby, a bezrobocie stanowi raczej zasadę niż wyjątek.’’ To tutaj mieszka Kyland i Tenleigh – dwoje nastolatków, którzy marzą tylko o tym, żeby wyrwać się z nędznej egzystencji i poczuć prawdziwe życie. Może im w tym pomóc stypendium, które raz do roku przyznawane jest dla najlepszego ucznia. Los bywa jednak przewortny i sprawia, że młodzi zakochują się w sobie, co jeszcze bardziej komplikuje całą sytuację. Tymczasem nadchodzi dzień ogłoszenia wyników, a co za tym idzie – tylko jedno z nich otrzyma szansę na lepsze jutro. Komu się poszczęści? I co dalej z ich związkiem?

  Twórczość Mii Sheridan odbieram z różnym natężeniem – raz spokojnie, a innym razem z zachwytem. Szczególnie bliska jest mi powieść ,,Bez słów’’. Lecz po przeczytaniu ,,Bez szans’’ – obie pozycje stawiam na najwyższym stopniu podium. Autorka przeszła samą siebie tworząc genialne cudo, od którego nie sposób się oderwać. Perfekcyjnie przemyślana i zrealizowana fabuła, wiarygodne tło społeczno-psychologiczne, ciekawie i misternie usnuta intryga, wielowymiarowi, autentyczni bohaterowie, niebanalne ujęcie codziennych problemów oraz subtelne i mądre drugie dno. Każdy detal dopieszczono do granic możliwości. Aż chce się czytać!

  Warto też docenićniebanalną kreację postaci. Są wiarygodne i nieprzerysowane. Bez sztuczności i nadęcia. Łatwo się z nimi utożsamić, a co za tym idzie przeżywać ich perypetie jak swoje własne. Niejednokrotnie byłam mocno poruszona. Ogromnie współczułam zarówno Kylandowi, jak i Tenleigh. Dla nich każdy dzień jest walką o przetrwanie. Wiedzą, co to głód, zniszczona odzież, noce w zimnym domu. Ojciec i starszy brat Kylanda zginął w kopalni. Chłopak mieszka z niepełnosprawną matką w maleńkiej chałupce. Natomiast dom Tenleigh to niewielka przyczepa usytuowana w sosnowym zagajniku, gdzie wspólnie ze starszą siostrą opiekuje się chorą psychicznie matką. Łzy mi leciały jak grochy, kiedy czytałam o ich marzeniach…
  

 ,,– Opowiedz mi o swoich marzeniach – wyszeptał.
– Hmm. Zobaczyć ocean. Zatańczyć wśród fal. Zjeść kolację w restauracji. Mieć więcej niż jedną parę butów. Kupić jeden z tych cukiernianych tortów z idealnymi różowymi różyczkami na brzegach. Znaleźć dla mamy dobrego lekarza, który będzie wiedział, jak ją leczyć. Zostać nauczycielem, inspirować dzieciaki, żeby pokochały książki równie mocno jak ja. Mieszkać w domu z podwórzem i ogrodem, i własnym łóżkiem. (…)
– A ty, Kylandzie, o czym marzysz? Poza wydostaniem się stąd… na co masz nadzieję?
Przez kilka chwil się nie odzywał.
– Chcę zostać inżynierem. Chcę mieć lodówkę zawsze wypchaną jedzeniem. Chcę robić coś, co ma znaczenie, co naprawdę wszystko zmienia. I chcę to coś rozpoznać, kiedy się pojawi.’’ 

  Ten wątek nie tylko pokazuje obraz biedy i ubóstwa, ale jednocześnie uczy wielkiej pokory i szacunku do posiadanych dóbr materialnych, a także pozwala dostrzec coś więcej niż koniuszek własnego nosa. Albowiem bardzo często przejmujemy się jakimiś błahostkami, a nie doceniamy tego co najważniejsze.

  Oczarowana również jestem urokliwym wątkiem romantycznym, wolnym od sztamp i uproszczeń. Kyland i Tenleigh żywią do siebie gorące uczucia, co jednoznacznie powstrzymuje ich przed realizacją swoich marzeń. Czy wyrzekną się własnego szczęścia w imię wyższych wartości?

,,Podjąłem decyzję i mam tylko nadzieję… mam nadzieję, że któregoś dnia mi wybaczysz.’’

  Pisarka umiejętnie gra na emocjach i porusza najwrażliwsze struny ukazując, jak trudna i bolesna może być miłość, jak skomplikowane bywają relacje międzyludzkie oraz jak przekuć swoje słabości w siłę, a marzenia w sukces. Wzruszenie chwyta za gardło...

 Nie sposób nie docenić znakomitego warsztatu pisarskiego autorki. Posługuje się niezwykle pięknym, dojrzałym językiem, układa bardzo żywe dialogi, plastycznie opisuje miejsca i zdarzenia, tworzy bardzo realistyczny klimat, sugestywnie oddaje emocje oraz umiejętnie buduje wartką, zajmującą akcję, w której nic nie jest oczywiste. Nie uświadczymy tutaj żadnej pomyłki czy fałszywej nuty. Wszystko jest logiczne i spójnie poukładane. Wszystko jest po coś, czemuś służy i ma swoją głęboką mądrość ukrytą z pozoru nic nieznaczących słowach, gestach i zachowaniu. Tak to przynajmniej wygląda z mojego punktu widzenia.

Podsumowując:
  Zdecydowanie jedna z najdoskonalszych powieści New Adult, jakie miałam przyjemność poznać. Balansując pomiędzy rozpaczą i nadzieją, smutkiem i radością, wiarą i zwątpieniem pokazuje, że choć życie czasem bywa okrutne i niesprawiedliwe, to jednak wszystko da się przezwyciężyć mając u boku właściwą osobę. Co tu więcej pisać... Jestem zachwycona i zakochana w tej książce. Po TYSIĄCKROĆ POLECAM.

http://www.empik.com/bez-szans-sheridan-mia,p1133669348,ksiazka-p

Viewing all articles
Browse latest Browse all 3476

Trending Articles


AutoMapa 6.27.0 ( 2301 ) Polska / Europe Finał ( PC_WinCE ) Cracked


Windows MX 9 by MalcolmX (x86/x64) [PL] [.iso]


Farming Simulator 17 Spolszczenie – Spolszczenie FS 17 PL


1


Sok malinowy


Antena Rybakowa


Stuki na zimnym silniku ( film )


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Abradab - Czerwony Album (2004)


Praktyczny Elektronik – Rocznik 1993



<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>