Moi Drodzy,
W kolejnej odsłonie cyklu: Muzyczna Sobota - Dobre, bo polskie, proponuję piosenkę zatytułowaną ,,Na nic nie czekam'' w wykonaniu Tadeusza Seiberta.
Tadeusz Seibert – ukończył wokalistykę jazzową na Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy, aktor Teatru „Variete“ w Krakowie – pracujący tam przy musicalu „Legalna Blondynka“ reż. Janusz Józefowicz, współpracujący z Filharmonią Pomorską w Bydgoszczy. Laureat wielu Festiwali Piosenki Ogólnopolskich oraz Międzynarodowych m.in. 1 miejsca na na festiwalach piosenki we Włoszech, Bułgarii, na Węgrzech, Złota Nagroda na Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy „Serca Bicie“ w Bydgoszczy, Grand Prix Ogólnopolskiego festiwalu Piosenki Aktorskiej Reflektor w Koszalinie, Grand Prix Festiwalu Dobrej piosenki im. Kaliny Jędrusik w Częstochowie, Grand Prix Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenek lat 60. I 70. w Wyszkowie i wiele innych. Laureat programów telewizyjnych tj.: „Szansa na sukces“, „Mam talent“, Śpiewaj i walcz“, „Must bet the music“. Przez kilka lat był wokalistą i frontamanem łódzkiej formacji TRABANDA. Aktualnie nagrywa swoją debiutancką płytę.
.
Gdziekolwiek będę znajdę drogę
Bez drogowskazów, map i zdjęć
Cokolwiek powiesz znam odpowiedź
Zapytaj mnie o co chcesz ?
Nie oceniaj mnie, pozwól sobą być
Ile słów tyle rad, po prostu żyj
Przed siebie spójrz w dobrą stronę
Ze mną leć
Na nic nie czekam
Garściami chwytam każdy dzień
Wszystko wokół się zmienia
Miedzy wierszami ukryty sens
Spragniony szczęścia
Biegnę przed siebie ile sił
Mój dom bez adresu
A w nim szeroko otwarte drzwi
Setki spojrzeń mówią do mnie
Zawiedziesz się niejeden raz
co ma być to będzie, dobrze
Nie zatrzymam się i tak
Choć porażki łyk budzi Gorzki smak
Ile ran tyle łez, po prostu trwaj
Przed siebie spójrz w dobrą stronę
Ze mną leć
Na nic nie czekam
Garściami chwytam każdy dzień
Wszystko wokół się zmienia
Miedzy wierszami ukryty sens
Spragniony szczęścia
Biegnę przed siebie ile sił
Mój dom bez adresu
A w nim szeroko otwarte drzwi
Na nic nie czekam
Garściami chwytam każdy dzień
Wszystko wokół się zmienia
Miedzy wierszami ukryty sens
Spragniony szczęścia
Biegnę przed siebie ile sił
Mój dom bez adresu
A w nim szeroko otwarte drzwi
Bez drogowskazów, map i zdjęć
Cokolwiek powiesz znam odpowiedź
Zapytaj mnie o co chcesz ?
Nie oceniaj mnie, pozwól sobą być
Ile słów tyle rad, po prostu żyj
Przed siebie spójrz w dobrą stronę
Ze mną leć
Na nic nie czekam
Garściami chwytam każdy dzień
Wszystko wokół się zmienia
Miedzy wierszami ukryty sens
Spragniony szczęścia
Biegnę przed siebie ile sił
Mój dom bez adresu
A w nim szeroko otwarte drzwi
Setki spojrzeń mówią do mnie
Zawiedziesz się niejeden raz
co ma być to będzie, dobrze
Nie zatrzymam się i tak
Choć porażki łyk budzi Gorzki smak
Ile ran tyle łez, po prostu trwaj
Przed siebie spójrz w dobrą stronę
Ze mną leć
Na nic nie czekam
Garściami chwytam każdy dzień
Wszystko wokół się zmienia
Miedzy wierszami ukryty sens
Spragniony szczęścia
Biegnę przed siebie ile sił
Mój dom bez adresu
A w nim szeroko otwarte drzwi
Na nic nie czekam
Garściami chwytam każdy dzień
Wszystko wokół się zmienia
Miedzy wierszami ukryty sens
Spragniony szczęścia
Biegnę przed siebie ile sił
Mój dom bez adresu
A w nim szeroko otwarte drzwi