Quantcast
Channel: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
Viewing all articles
Browse latest Browse all 3477

Bezprawie i Sprawiedliwość

$
0
0

Nie oddam dzieci!
Katarzyna Michalak

 
Seria: Seria z czarnym kotem
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
data premiery: 23 kwietnia 2015
ocena: brak









  Wielu z nas żyje dniem dzisiejszym, bez zamartwiania się tym, co przyniesie jutro. Tymczasem rzeczywistość potrafi nieźle zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie...

  Michał Sokołowski jest młodym, zdolnym chirurgiem bezgranicznie oddanym swojej pracy. Ma piękną, wyrozumiałą żonę Martę, będącą w ósmym miesiącu ciąży, oraz trójkę cudownych dzieci: trzynastoletnią Maję, sześcioletniego Zbynia i najmłodszego, najukochańszego Antosia. Niestety mężczyzna zdaje się nie zauważać, że coraz rzadziej bywa w domu, nie wywiązuje się ze złożonych obietnic, i coraz mocniej zaniedbuje rodzinę. Aż pewnego dnia zdarza się wypadek, ukochana małżonka i najmłodszy synek giną po zderzeniu z rozpędzonym samochodem, kierowanym przez pijanego i jednocześnie naćpanego sprawcę. Ale to zaledwie początek dramatu w rodzinie Sokołowskich. Pogrążony w żałobie ojciec musi stawić czoła nie tylko swoim najbliższym, którzy się od niego odwrócili, ale także wymiarowi sprawiedliwości, który chce mu odebrać władzę rodzicielską nad dziećmi. Jak dalej potoczą się losy cenionego lekarza? Czy otrząśnie się po śmierci Marty i zawalczy o swoje pociechy? A może nie ma już dla niego ratunku?


  Katarzyna Michalak- chyba nie ma takiej osoby, która nie znałaby tego nazwiska. To najbardziej wszechstronna polska pisarka, autorka ponad dwudziestu bestsellerowych powieści. Swobodnie porusza się między tak odmiennymi gatunkami jak powieść obyczajowa, sensacja, erotyk i fantasy. W planach ma jeszcze powieść historyczną, sagę rodzinna i scenariusz serialu. Osobiście lubię twórczość autorki, aczkolwiek dawkuję ją sobie z umiarem. Niemniej, kiedy nadarzyła się okazja przeczytania ''Nie oddam dzieci'', bez chwili wahania zdecydowałam się ją poznać.


  Dawno żadna powieść nie wywołała we mnie tyle silnych emocji, wzruszeń i gwałtownych uczuć. Brak słów by to opisać! Dlatego wybaczcie, jeśli moja recenzja będzie nieporadna. Po prostu w głowie mam chaos myśli, zaś moje serce nadal bije jak szalone od nadmiaru przeżyć. Fabuła jest jakby żywcem wyjęta z realnego świata.
Chwila nieuwagi, głupota, nieprzemyślany manewr, może kosztować czyjeś życie. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku Tadka i Alberta, dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za kraksę samochodową, w której zginęła żona i trzyletni synek doktora. Obaj panowie ''na haju'' pędzili z zawrotną prędkością 180 km/h, niczym kostucha zbierając śmiertelne żniwo. Jakby tego było mało, ironia losu sprawia, że niczego nieświadomy doktor Sokołowski ratuje życie jednemu z nich. Rozmach tej tragedii został nakreślony niezwykle sugestywnie. Miałam wrażenie, że jestem w samym środku wydarzeń. Koszmarne doznania. Prawdę mówiąc ryczałam jak głupia. Scena wypadku była tak przerażająca, że brakowało mi tchu. Niestety na całym świecie jest mnóstwo podobnych wypadków. Nieznany nam, ale ktoś bliski komuś, czyjś ojciec, matka, syn, córka etc. Również prawdziwą gehennę przechodzą rodziny ofiar. Nie dość, że straciły bliskich i zawalił im się w jednej sekundzie cały świat, to jeszcze niekiedy muszą borykać się z trudnościami natury prawnej. W takim położeniu znalazł się doktór Sokołowski, który po stracie żony, z każdym dniem coraz bardziej staczał się na samo dno, aż w pewnym momencie sąd postanowił odebrać mu dzieci. Czy pogrążony w rozpaczy mężczyzna podda się bez walki? Nic nie zdradzę.

  Książka ta jest skarbnicą różnych refleksji dotyczących istoty życia i śmierci, poczucia winy,
nieodwołanych wyroków boskich oraz ułomności ludzkiego wymiaru sprawiedliwości. Podczas czytania wielokrotnie analizowałam i interpretowałam poszczególne aspekty fabuły. Nie sposób przejść obojętnie wobec tej historii. Najbardziej dręczyło mnie pytanie: "co by było gdyby?" np. gdyby zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Michał pożyczył żonie swój potężny samochód typu SUV, który został zastawiony przez inny pojazd, albo gdyby policjant z drogówki, który chwilę przed wypadkiem widział podejrzanie zachowujących się uczestników ruchu, należycie zareagował. Czy Marta i Antoś nadal by żyli? Tego nie wiemy.

''- Przeszłości nie zmienimy żadnym ''gdybym''. Mamy wpływ tylko na tu i teraz. I czasami na swoją przyszłość. To wszystko''.

  Wiadomo natomiast na pewno, że ciężko wrócić do normalności, gdy poczucie winy dosłownie zżera od środka, robiąc z człowieka psychiczną wydmuszkę. Czy jest na to lekarstwo? Przekonajcie się o tym sami.


  Jestem nieco zdumiona niskim (według mnie) wyrokiem za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, będąc dodatkowo pod wpływem narkotyków, alkoholu czy innych używek. Sprawcy grozi maksymalnie 12 lat pozbawienia wolności. Czy to wystarczająca kara? Osobiście uważam, że morderstwo jest morderstwem bez względu na to, kto je popełnia, czy trzeźwy zwyrodnialec z nożem, czy pijany pirat drogowy. Jaki zatem zastosowano środek
represyjny wobec osób odpowiedzialnym za śmierć Marty i małego Antosia? Pozbawię Was złudzeń przytaczając pewną anegdotę:

źr.
 ''Sędzia kończy rozprawę, zapada wyrok. Pozwany krzyczy:
- To niesprawiedliwe! To niesprawiedliwe!
Sędzia bierze go pod ramię, wyprowadza przed budynek sądu, stawia przodem do niego i mówi:
- Niech pan czyta, co jest napisane nad drzwiami?
- Sąd Najwyższy.
- A widzie pan gdzieś tu słowo ''sprawiedliwość''?''


  Reasumując. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Wielu bezkarnych przestępców cieszy się wolnością. Ale z drugiej strony,
jak mówi stare ludowe przysłowie:"Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy".Warto więc czasem poczekać na Jego działanie.

  O tej lekturze mogłabym pisać w nieskończoność, ponieważ dosłownie wstrząsa i poraża realizmem naszej obecnej rzeczywistości. Wszystko tu jest idealnie dopracowane, każda sytuacja i działanie jest przedstawione w sposób
wiarygodny i przekonujący, bez przesadnego kombinowania. Autorka posługuje się prostym, konkretnym i klarownym językiem, wolnym od zbędnych, szczegółowych opisów. Żwawa akcja dosłownie wciąga w wir wydarzeń, które zmieniają się jak w kalejdoskopie. Bohaterowie zostali wykreowani z iście mistrzowską precyzją, w szczególności Michał, świeżo upieczony wdowiec. Bardzo czytelnie i przejrzyście obserwujemy jego głębię psychologicznych przeżyć. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć to, co niepojęte- jego ból i poczucie beznadziei, cierpienie, krzyk tęsknoty, bezsilność, udrękę i załamanie. W skrócie-najlepsza, jak dotąd powieść w dorobku pisarki.

  To emocjonalna petarda sama w sobie. Dramatyczna, wzruszająca, wstrząsająca, ale jakże prawdziwa. Powinna zawierać ostrzeżenie o treści: ''Przed przystąpieniem do czytania książki należy zawczasu zaopatrzyć się
pudełko chusteczek''. Ja wiem na pewno, pozostanie w moim umyśle na bardzo długo, być może i na zawsze. Gorąco polecam!

***
Wydawnictwo Literackie

Viewing all articles
Browse latest Browse all 3477


<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>