Nie zabijaj mnie, kochanie
Danka Braun
Wydawnictwo: Prozami
Data wydania: 2015-06-16
Liczba stron: 312
Ocena: 5+/6
''Życie płata nam różne przykre figle. W jednej chwili jest nam dobrze, a za moment tracimy wszystko, co jest dla nas cenne''.
Ewa Kruczkowska - emerytowana nauczycielka, dorabiająca akwizycją wyrobów z żeń-szenia, niespodziewanie ginie w wypadku samochodowym. To dla jej córki Marty ogromny cios, zwłaszcza, że nie ma już nikogo bliskiego. Tymczasem na jaw wychodzą nowe okoliczności śmierci nauczycielki. Okazuje się, że ktoś maczał w tym palce. Wkrótce dziwnym trafem na swej drodze Marta spotyka dwóch mężczyzn: cenionego neurochirurga Roberta Orłowskiego oraz tajemniczego austriackiego dziennikarza Marka Bieglera. Każdy z nich chce roztoczyć swoją opiekę nad Martą. Z jakich pobudek to robią? Czy ich zamiary są szczere? A może mają w tym swój interes?
Danka Braun (pseudonim) jest jedną z moich ulubionych pisarek. Urodziła się w Olkuszu, ale od wielu lat mieszka w Krakowie, gdzie ukończyła Wydział Prawa i Administracji na UJ. W swoim życiu imała się różnych zajęć, pracowała między innymi w urzędzie skarbowym, Hucie im. Lenina, prowadziła również sklepy i opalała klientki w solarium. Od kilkunastu lat prowadzi z mężem biuro rachunkowe. Pomiędzy codziennymi zajęciami znajduje czas na pisanie książek. Jej pierwsza powieść ''Historia pewnego związku'', rozpoczynająca sagę o rodzinie Orłowskich, została wydana w listopadzie 2012 roku. Następnie ukazała się druga część ''Historia pewnej niewierności'', a potem trzecia część ''Historia pewnego narzeczeństwa''. Tym razem autorka pokusiła się o napisanie kobiecego kryminału. Z jakim to wyszło rezultatem? Moim zdaniem – bardzo dobrze.
Fabuła jest pomysłowa, intrygująca i - co najważniejsze – spójna i logiczna. Tu nic nie jest pozostawione same sobie. Każdy wątek, każda postać, pojawia się w ściśle określonym celu. Mamy młodą dziewczynę, nauczycielkę biologii, której świat zawalił się po śmierci mamy. Jakby tego było mało, wszystko wskazuje na to, że to nie wypadek, lecz morderstwo. Komu zależało na wyeliminowaniu zwyczajnej nauczycielki? Pisarka zgrabnie robi uniki, bawi się z nami w kotka i myszkę, niemal do samego końca mnoży wątpliwości. I chociaż na pierwszy rzut oka intryga wydaje się prosta, to jednak tożsamość sprawcy cały czas pozostaje frapującą zagadką.
Ogromną zaletą powieści są znakomicie nakreśleni bohaterowie. Urzekają naturalnością, budzą emocje, intrygują przez swoją niejednoznaczność. Jak widać, Pani Danka jest wnikliwą obserwatorką codzienności, zachowań i relacji międzyludzkich. Naturalnie odzwierciedla człowieka w jego codziennych odsłonach. Bez retuszu ukazuje jego zalety, wady, skrywane ułomności i przywary, a także wiarygodnie opisuje emocje i uczucia, które często odbiegają od naszych (wyidealizowanych) wyobrażeń. W skrócie - istny majstersztyk.
W książce pojawia się rodzina Orłowskich, znana z poprzednich powieści autorki. To świetna wiadomość dla fanów serii, którzy tak jak ja pokochali tych bohaterów i zdążyli się już do nich przywiązać. Ale z drugiej strony uważam, że można było przemilczeć/pominąć niektóre fakty z ich życia, żeby potencjalni czytelnicy, którzy sięgną po sagę, mieli większą przyjemność z odkrywania życia małżeńskiego i rodzinnego przystojnego neurochirurga. Niemniej jednak mam nadzieję, że nie będzie Wam to zbytnio przeszkadzało.
Bardzo cenię pisarkę za łatwy, płynny oraz żywy i obrazowy język. Wiernie, bez koloryzacji i zniekształceń oddaje ówczesną rzeczywistość. W każdym razie nie znalazłam w treści żadnych zgrzytów czy nieporozumień. Akcja ma miarowe i raczej spokojne tempo, acz pod koniec znacznie przyśpiesza. Zapewniam, że nuda Wam nie grozi. W ogólnym rozrachunku to ciekawe połączenie powieści obyczajowej z subtelną nutką romansu, kryminału i sensacji. Jestem przekonana, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Z całego serca polecam ''Nie zabijaj mnie kochanie''. To wciągająca, pełna emocji historia o miłości, przyjaźni i lojalności, a także o zdradzie i zemście, szemranych interesach, osobistych obiekcjach i dawnych urazach, jak również odpowiedzialności za czyjeś życie i sprawiedliwości wymierzanej na własną rękę. Czas spędzony przy jej lekturze z pewnością nie będzie czasem straconym. Przekonaj się czym prędzej!
***
Fan Page Danki Braun na Facebooku:klik
Wydawnictwo Prozami.