Śnieżynki
Liliana Fabisińska
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2.09.2015
Wydawnictwo: Filia
Ocena:5+/6
W dzisiejszych czasach coraz więcej par ma problemy z poczęciem dziecka. Istnieje jednak szereg metod wspomagających zajście w ciążę np. leczenie hormonalne, sztuczna inseminacja, zapłodnienie In vitro itp. Niestety nie wszystko jest takie łatwe i piękne, jakby się mogło wydawać. Czasami droga do celu prowadzi krętą i wyboistą drogą. Bohaterowie ''Śnieżynki'' Liliany Fabisińskiej przekonali się o tym na własnej skórze.
Monika i Mateusz Matczakowie od wielu lat bezskutecznie starają się o dziecko. Lekarz co prawda proponuje im In vitro, ale ponieważ oboje są bardzo religijni, nie chcą słyszeć o tej sprzecznej z katolicką wizją człowieka, opcji. Także Dagmara i Igor od jakiegoś czasu planują potomka. Jednakże wizyta w klinice obdziera ich z szans na naturalne poczęcie. W zaistniałej sytuacji małżonkowie od razu decydują się na zapłodnienie pozaustrojowe, lecz pojawiają się pewne problemy "natury genetycznej". Przypadkowe spotkanie obu par sprawia, że Dagmarę i Monikę zaczyna łączyć bliska relacja na kształt przyjaźni. Wzajemnie dzielą się swoimi doświadczeniami i problemami. Pewnego dnia pod wpływem impulsu kobiety składają sobie ważną obietnicę, od której może zależeć cała ich przyszłość. Czego konkretnie dotyczy zobowiązanie, które zawarły między sobą? Czy gdy nadejdzie odpowiedni termin wywiążą się z umowy?
Liliany Fabisińska z wykształcenia dziennikarka, jest autorką sztuk teatralnych i książek dla dzieci i młodzieży. Studiowała w Polsce i RPA. Karierę dziennikarską rozpoczęła w czasopiśmie dla młodzieży Na przełaj, była również redaktor naczelną popularnego pisma dla dziewcząt "Filipinka". Napisała m.in. sztuki Kiwanie Koziorożca, Internautka (nagroda w konkursie My, młodzi XX wieku), Czterdziestka (nagroda w konkursie im. Stanisława Grochowiaka), List do Mikołaja (nagroda Poznańskiego Centrum Sztuki Dziecka). Jej debiutancka powieść ,,Amor z ulicy Rozkosznej’’ otrzymała wyróżnienie w konkursie na książkę dla młodzieży pod hasłem Uwierz w siłę wyobraźnią.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i jakże udane. Jestem wręcz zachwycona. Dla TAKIEJ powieści warto porzucić na chwilę swoje obowiązki, bowiem porusza niezwykle istotną tematykę. Mowa tu o In vitro i adopcji zarodków. Od dawna te sprawy wywołują wiele kontrowersji. Pragnienie bycia rodzicem niekiedy jest tak ogromne, że przysłania cały świat. Dlatego wiele par próbuje wszelkich metod, byle tylko ujrzeć dwie upragnione kreski na teście ciążowym. Ale są też małżeństwa, które ściśle przestrzegają zasad religijnych, co za tym idzie, uważają, że każda sztuczna ingerencja w rozrodczość nie jest zgodna z zasadami moralności chrześcijańskiej człowieka. Do tej grupy zaliczają się Monika i Mateusz. Oboje są bardzo wierzący. W dodatku brat Mateusza jest księdzem a wuj biskupem. Wydawać by się mogło, że sprawa jest przesądzona. A jednak rozgoryczona Monika pragnie''zgrzeszyć'' wykorzystując wszystkie możliwości, jakie proponuje lekarz. Tylko czy Mateusz poprze jej decyzję? A może mężczyzna nie będzie w stanie przeciwstawić się własnym poglądom? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Zupełnie inaczej sytuacja prezentuje się po drugiej stronie barykady, czyli u Dagmary i Igora. Dla nich nie istnieją żadne bariery. Kiedy decydują się na ''projekt dziecko'', od razu przystępują do działania. Cena i metoda prokreacji nie gra roli. Mimo to lekarz nie daje im praktycznie żadnych szans na wspólne dziecko. Do wyboru pozostaje jedynie użycie nasienia anonimowego dawcy lub adopcja komórki jajowej innej kobiety. Czy małżonkowie zdecydują się na tak radykalne rozwiązanie? Jak daleko można się posunąć, by dopiąć swego? Zapewniam – będzie zaskoczeni kierunkiem, w jakim podąży fabuła.
Rewelacyjna książka – wprost nie można się od niej oderwać. Autorka wiarygodnie, bez ubarwień i bez przesady pokazuje przebieg procesu leczenia niepłodności. Ale nie martwicie się, brak tu niezrozumiałych słów i sformułowań medycznych. Wszystko jest jasne i klarowne, ponieważ skupiamy się przede wszystkim na losach głównych bohaterów, obserwując ich myśli, uczucia i emocje. W skrócie, przygotujcie się na przejmującą wędrówkę przez wachlarz różnorodnych przeżyć i trudnych doświadczeń.
Podoba mi się styl pisania autorki; prosty, plastyczny, a jednocześnie trafiający głęboko w duszę. Akcja płynie spokojnie, choć nie brak nagłych zwrotów i zaskakujących wydarzeń. Bohaterowie to ludzie z krwi i kości, ulegają słabościom, popełniają błędy, zatajają pewne fakty itp. Dzięki temu łatwiej się z nimi utożsamić i lepiej zrozumieć ich dylematy i postępowanie. Natomiast zakończenie całkowicie zbiło mnie z pantałyku. Nie spodziewałam się tak nietypowego finiszu. Czekam na więcej!
Znakomicie napisana, wstrząsająca powieść o przyjaźni, lojalności i silnym pragnieniu dziecka. Stymuluje do głębszych refleksji i zmusza do konfrontacji z twardą rzeczywistością. Polecam nie tylko osobom mającym problemy z poczęciem, ale wszystkim, którzy chcą szerzej spojrzeć na problem niepłodności. Na pewno się nie zawiedziecie.
***
Wydawnictwo FILIA.