Quantcast
Channel: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
Viewing all articles
Browse latest Browse all 3478

W poszukiwaniu utraconych marzeń

$
0
0

Notoryczna panna młoda
Jolanta Król

Wydawnictwo: Videograf SA
Data premiery: 31.08.2015
Ocena: 5-/6









       Każdy ma prawo do szczęścia, ale nie za wszelką cenę...

  Czterdziestokilkuletnia Hanka posiada duże, ładne mieszkanie, dobrze prosperującą pracę oraz grono wiernych przyjaciół. Jedynie w sprawach sercowych
nie układa jej się najlepiej. Ale pewnego dnia na portalu randkowym Hanka poznaje mieszkającego w Ameryce - Jacka, który wydaje się być idealnym kandydatem na męża i ojca jej dzieci. Dlatego mimo ostrzeżeń przyjaciółek zostawia wszystko i wyjeżdża na stałe do USA, by wspólnie z ukochanym rozpocząć nowy etap w swoim życiu. Lecz wkrótce w ich związku pojawiają się pierwsze zgrzyty. Co z tego dalej wyniknie? Czy to tylko chwilowe nieporozumienie czy może koniec sielanki?

  Jolanta Król - absolwentka politologii ze specjalnością dziennikarską Wydziału Nauk Społecznych na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jeszcze podczas studiów związała się z Regionalnym Ośrodkiem Studenckim „Kocynder” w Chorzowie. Była członkiem Rady Programowej, później Zarządu „Kocyndra”, a w latach 1986-1992 pełniła funkcję Prezesa ROS „Kocynder”. W latach 1997-2000 roku współpracowała z największym tygodnikiem regionalnym ukazującym się w Chorzowie - „Gońcem Górnośląskim”, pełniąc funkcję sekretarza redakcji, a później redaktora naczelnego. Przez rok była dziennikarzem „Dziennika Zachodniego”. W 2001 roku ponownie podjęła pracę w Teatrze Rozrywki, przez dwa sezony prowadząc impresariat, zaś funkcję kierownika literackiego pełni od roku 2003. Jest autorką i wydawcą książki ''Gwiazdy noszą tenisówki''. W 2015 roku ukazała się jej książka ''Dobrym aktorem można być wszędzie, czyli subiektywny portret Jacentego Jędrusika''.   

  Piękna, klimatyczna okładka, od której nie można oderwać oczu oraz ciekawy blurb sprawił, że czym prędzej postanowiłam zapoznać się z lekturą. Mamy dojrzałą, urokliwą i zamożną kobietę, która przez ostatnie dwadzieścia lat, mniej więcej, co pół roku notorycznie planuje zamążpójście. A potem okazuje się, że kolejny raz fatalnie ulokowała uczucia. Niby banalna historia, ale jednak ma coś w sobie. Dlaczego wykształcona, samodzielna i inteligenta Hanka ma takiego pecha? Poznaje mężczyznę, inwestuje w niego jak w dobre akcje, a on zawodzi. 

  Autorka boleśnie pokazuje, jak obsesyjne pragnienie mąci rozum. Największym marzeniem Hanki od zawsze była rodzina, a ściślej biorąc - macierzyństwo. Dlatego zagorzale szuka odpowiedniego jegomościa, czyli żeby był przystojny, zdrowy, inteligentny, miał żyłkę do robienia pieniędzy. Zaś miłość, seks i namiętność uważa za rzeczy ulotne, wręcz zbędne. 

''Ważniejsze jest, żeby zostawić po sobie potomka, przekazać mu swoją wiedzę, pomóc zrealizować jego marzenia, dać mu wszystko, by był szczęśliwy. Tylko to ma sens.''

  I tu jest właśnie diabeł pogrzebany. Na każdego nowo poznanego osobnika płci męskiej patrzy pod kątem materiału rozpłodowego, pomijając inne ważne elementy np. że facet to palant lub jest żonaty.


  Już dawno żadna bohaterka jakiejkolwiek książki nie napsuła mi tyle krwi, co Hanka.  To bezmyślna, nieodpowiedzialna, zaślepiona egoistka. Z jednej strony rozumiem jej usilną chęć posiadania dziecka, gdyż wyrosła w domu bez uczuć. Matka zmarła młodo, a ojciec tyrał dniami i nocami, by utrzymać stadko dorastających dzieci. Ale z drugiej strony, wszystko ma swoje granice. Nie można dążyć do celu za wszelką cenę. Trzeba wiedzieć, kiedy zrezygnować. Kiedy zatrzymać się w tym obłędnym biegu ku samozagładzie, bo skutki mogą być tragiczne. Pomijając moja antypatię do Hanki, muszę przyznać, że jej postać została nakreślona całkiem wyraziście, jak każdy człowiek posiada słabości i wady. Dzięki temu wypada bardziej wiarygodnie i przekonująco. Także sylwetki osób drugoplanowych są dość poprawnie wykreowane, wnoszą coś do powieści, dorzucają własne ''ja''.


  W książce pojawia się wątek miłosny. Za sprawą serwisu matrymonialnego Hanka poznaje Jacka mieszającego w Stanach. Od samego początku ich korespondencja  jest bardzo zażyła, następnie kontynuują swoją znajomość  w realu. W końcu decydują się na wspólnie życie. Jednak nie wszystko złoto, co się świeci. Ukochany, z każdym dniem coraz bardziej odsłania swoją ''złą twarz'', ciemną stronę duszy.

''Matko kochana, ja przecież o nim nic nie wiem. Każde pytanie zbywa w idiotyczny sposób, wszystkie papiery trzyma pod kluczem, kolegów właściwie nie ma. (…) A jego wredna mamusia ma mnie za wroga…''
  Kim tak naprawdę jest Jacek i jakie ma zamiary wobec Hanki? Ten wątek budzi niepokój, a nawet przerażenie. Wprost pojąć nie mogę, jak można dać się tak omamić, oszukać i wyprowadzić w pole? Niestety czasami tak bywa, że człowiek zaabsorbowany innymi rzeczami, błędnie odczytuje czyjeś fałszywe i mylące sygnały/intencje i nie dostrzega realnego zagrożenia. Historia ku przestrodze i dla przykładu, gdyż drastycznie uświadamia, że wystarczy jedna chwila, by stracić kontrolę nad własnym losem.

  Autorka pisze bardzo prostym i obrazowym językiem. W pierwszej połowie książki pomiędzy bieżące wydarzenia są wplątane retrospekcje, które pokazują kolejne niepowodzenia miłosne Hanki. Akcja posiada dość równomierne tempo, niekiedy znacznie przyspiesza, momentami odrobinę spowalnia. Brakowało mi trochę rozwinięcia niektórych wątków, np.  chciałabym poznać dogłębniej przyczynę dziwnego zachowania Jacka. Za to zakończenie rekompensuje wszelkie niedostatki. Dlatego w ostatecznym rozrachunku jestem zadowolona z lektury.


Podsumowując....
 

***
Wydawnictwo: Videograf.

Viewing all articles
Browse latest Browse all 3478


<script src="https://jsc.adskeeper.com/r/s/rssing.com.1596347.js" async> </script>